Czy lepiej mieć swoją ŚWIĄTECZNĄ STRATEGIĘ czy nie?

Magdalena Ziółek

Czy lepiej mieć swoją ŚWIĄTECZNĄ STRATEGIĘ czy nie?

Oczywiście, że najprościej powiedzieć jest „w Święta niczym się nie przejmuj, jedz co chcesz i ile chcesz”.

Sama zgadzam się z tą poradą O ILE odnosi się ona do osób które mają ZDROWĄ RELACJĘ z jedzeniem. Jeśli nie, zastosowanie się do takiej porady może przynieść więcej szkody niż korzyści i nagromadzić niepotrzebne wyrzuty sumienia.

Dlatego jeśli czujesz, że Twoje stosunki z jedzeniem nie wyszły jeszcze na prostą i obawiasz się, że „pójście na całość” może nie być dla Ciebie najlepsze, przygotowałam kilka porad, które z pewnością przydadzą Ci się w te Święta 😍🎄

Pamiętaj także, że nadal możesz pobrać mojego ŚWIĄTECZNEGO EBOOKA “ŚWIĘTUJEMY – MINI EBOOK ZE ŚWIĄTECZNYMI PORADAMI DLA KAŻDEGO” z 10 praktycznymi poradami oraz super dodatkiem dla osób aktualnie będących na diecie! Wystarczy, że zapiszesz swojego maila oraz imię tutaj.

A teraz zapraszam Cię do lektury!

To co pomoże Ci cieszyć się tym magicznym czasem to:

ZDROWY ROZSĄDEK. UMIAR. ŚWIADOMOŚĆ.

Kto powinien stworzyć swoją strategię świąteczną?

Zapewnie znajdzie się mnóstwo osób, które powiedzą, że to przecież takie oczywiste…Wiadomo, że wszędzie istotny jest umiar, że trzeba zachowywać zdrowy rozsądek i się nie przejadać. Znajdą się i tacy, którzy zdroworozsądkowo zwyczajnie odpuszczają sobie dietę w Święta i cieszą się obecnymi potrawami, smakują ich bez wyrzutów sumienia, a potem czują całkowicie dobrze i nic złego się nie dzieje.

Jest jednak druga grupa osób (i zgaduję, że skoro czytasz ten post, to właśnie w niej możesz się znajdować), dla której “odpuszczenie sobie” w Święta i “pójście na całość”, “na luz” to wcale nie jest dobre rozwiązanie. Jeżeli nie kontrolujemy swojego apetytu i relacja z jedzeniem została w którymś momencie zachwiana, a jeszcze nie zdążyliśmy jej dobudować, z pewnością nie uda nam się zachować umiaru i zdrowego rozsądku w Święta. Wtedy nie skończy się na kawałku ciasta i 4 pierogach, a może się zdarzyć, że pochłoniemy cały ich talerz, do tego michę sałatki jarzynowej, kilka krokietów, i oczywiście min. 3-4 kawałki ciasta. Do tego trochę pierniczków, zupę grzybową, talerzyk śledzi i kopiec kutii.

Umiar? A co to takiego?

Dlatego właśnie, jeżeli zdajesz sobie sprawę ze swoich słabości i chciałbyś/chciałabyś, aby te Święta nie skończyły się tak jak powyżej, mam dla Ciebie kilka rad.

Przede wszystkim STWÓRZ SWOJĄ OSOBISTĄ ŚWIĄTECZNĄ STRATEGIĘ – spróbuj ZAPLANOWAĆ, WYOBRAZIĆ SOBIE SWOJE IDEALNE ŚWIĘTA – takie, w których zjadłeś/zjadłaś tyle ile podpowiada zdrowy rozsądek i ile organizm potrzebuje; takie, w których jesz to co lubisz, czujesz satysfakcję a nie wyrzuty sumienia

Aby stworzyć świąteczną strategię, zastanów się:

  1. Na co tak naprawdę czekasz cały rok? Tak które potrawy?
  2. Ile pierogów/uszek/krokietów rzeczywiście chcesz zjeść? Jaka liczba Cię ucieszy a jednocześnie nie wywoła poczucia winy?
  3. Które ciasto jest Twoim ukochanym deserem świątecznym?
  4. Czy to, co dla siebie przewidujesz sprawi, że poczujesz się dobrze?

Pamiętaj, że nawet jeśli Twój plan nie do końca się powiedzie – i tak odniesiesz w tym roku OGROMNY SUKCES.

Czemu? Ponieważ ZAUWAŻYŁEŚ/AŚ ile i co zostało przez Ciebie zjedzone, jak to na Ciebie wpłynęło i jak się z tym czujesz. Masz ŚWIADOMOŚĆ, dlaczego tak jest i możesz wyciągnąć odpowiednie wnioski 🙂

Oprócz świątecznej strategii możesz dodatkowo o siebie zadbać

  1. Wyjdź na dłuższy spacer z rodziną (albo i sam/a)
  2. Wykonaj dodatkowy trening, serie brzuszków, przysiadów, poranną jogę
  3. Zamień tak gdzie się da, cukier na ksylitol lub erytrol, a panierowaną rybę na rybę saute
  4. Zadbaj o odpowiednie nawodnienie

Ja JUŻ WIEM, ŻE CI SIĘ UDA, ponieważ czytasz ten wpis i jesteś świadom/a, rozpoczęłaś proces, który doprowadzi Cię do budowy prawidłowej relacji z jedzeniem i z samym sobą! <3

Tymczasem wszystkiego dobrego w te Święta!

Pamiętaj, że nadal możesz pobrać mój ebook ze świątecznymi praktycznymi poradami na Święta Bożego narodzenia z super dodatkiem dla osób będących na diecie redukcyjnej! Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Jeśli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś pokazać mi, że doceniasz moją pracę, proszę zostaw mi komentarz lub udostępnij ten post dalej 🙂

Magdalena :))

Udostępnij: