Hummus jak u Mamy👩🍳🙌
I jego nieodłączny towarzysz: KUMIN – czym może nas zaskoczyć? Jak może nam pomóc? Dla kogo jest szczególnie polecany?
Mimo że ta przepyszna pasta z ciecierzycy i pasty Tahini pojawia się u mnie w domu regularnie to, robiąc ją, zawsze mam wrażenie, że z moimi proporcjami będzie coś nie tak i notorycznie pytam moją Mamę o przepis…🤷♀️To ona zaszczepiła we mnie miłość do gotowania, a w szczególności do próbowania nowych rzeczy. Dlatego uprzedzam, nie znajdziecie u mnie wiele przepisów na standardowe „polskie” obiadki haha. Moje obiady „jak u mamy” wyglądały bowiem nieco inaczej…
Jeśli chodzi o sam hummus, uważam, że zdecydowanie magicznym składnikiem tej aromatycznej pasty jest kumin, czyli kmin rzymski. Jestem jego wierną fanką i jeśli tylko mam okazję przygotowywać wschodnie (z reguły indyjskie) danie, to nie szczędzę sobie tej cudownej przyprawy 💛❗. Jest tak intensywny w smaku, że wystarczy szczypta, aby w domu przez parę godzin unosił się jego aromat, a dania smakowały jakbyście znaleźli się w samym centrum New Delhi. Przecież z czegoś m.in. w Indiach przygotowują tak uwielbiane przez Polaków curry 😉. W naszym kraju jest jeszcze niedocenianą przyprawą i często mylimy go z kminkiem zwyczajnym (uwaga! To dwie kompletnie różne przyprawy!) Skupmy się jednak na kuminie, ponieważ okazuje się, że nie tylko ze względów smakowych powinniśmy włączyć go do naszej diety.
- Nasiona kminu rzymskiego są doskonałym źródłem żelaza (aż 66 mg/100 g) co sprawia że stanowi on doskonały dodatek do diety osób zmagających się z niedokrwistością.
- Ajurweda docenia jego rozgrzewające właściwości, które mogą wspomagać trawienie (w okresie jesienno-zimowym warto włączać takie przyprawy jak kumin, kurkuma, cynamon, czy chilli ponieważ m.in. wspomagają prawidłowe trawienie (poprzez np. stymulowanie wydzielania żółci i soków trawiennych)
- Naukowcy zwracają uwagę na jego właściwości przeciwzapalne (obecność flawonoidów: apigenina, luteolina), a co więcej – przeciwnowotworowe m.in. zapobieganie rakowi okrężnicy oraz żołądka
- Inne właściwości kuminu to: działanie diuretyczne, wiatropędne, przeciwskurczowe
- Używany jest we wspomaganiu leczenia: niestrawności, biegunki, wzdęć.
Super, to teraz, jak już trochę więcej wiemy o tej cudownie aromatycznej i uzależniającej przyprawie to możemy brać się za jej wykorzystanie! Tak więc (jak zwykle 😅) zamiast „mizerii lub schabowego jak u mamy”, przedstawiam Wam moją rodzinną wersję hummusu, którą kocham najbardziej na świecie 🧡.
Składniki (1 słoiczek):
· Puszka ciecierzycy gotowanej – 310g
· Pasta sezamowa – 2 łyżki
· 2 ząbki czosnku
· 1 łyżka sok z cytryny
· Szczypta kuminu
· Sól, pieprz
· Dodatki na wierzch: suszone pomidory, czarnuszka, odrobina oleju sezamowego/oliwy z oliwek, natka pietruszki
Przygotowanie:
Nic prostszego. Zblendować wszystko razem. Polać oliwką, udekorować suszonymi pomidorami, posypać czarnuszką i natką pietruszki
Jeśli wolicie, aby wszystko było zmiksowane razem, to po prostu dorzućcie suszone pomidory do blendera 😉
To co Wam wyjdzie będzie cudownie aromatyczne i pyszne, ale coś czuję, że każda potrawa wychodząca z „maminych rąk” smakuje jednak nieco lepiej. Myślę, że wiem czemu…
A wy jak sądzicie? Czekam na Wasze wrażenia i ewentualne pomysły na swoje modyfikacje!
Powodzenia!
Świetnie smakuje np. z pitą, kawałkiem grzanki, grillowanymi warzywami (surowe też się sprawdzą).
Gotowe! ❗😋
Bibliografia:
S. S. Rathore, S. N. Saxena and Balraj Singh (2013): Potential health benefits of major seed spices National Research Institute on Seed Spices, Tabiji, Ajmer-305206 (Raj.), International J. Seed Spices 3(2), 1-12
Jeśli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś pokazać mi, że doceniasz moją pracę, proszę zostaw mi komentarz lub udostępnij ten post dalej 🙂
Wszystkiego dobrego!
Magdalena :))
Udostępnij: