FIT Coco Jumbo – zdrowe kokosanki
Kto kocha kokosanki – pokocha ten przepis ❤
Malutkie, urocze, słodziutkie, pyszne, a w dodatku DIETETYCZNE …To w ogóle możliwe?! Jasne, że tak! Do ich wykonania potrzebujecie jedynie 3 składników, także nie ma wymówek – wiórki w dłoń i do kuchni!
Znacie to uczucie, kiedy zapraszacie znajomych do domu, rodzina wpada z niezapowiedzianą wizytą a Wy gorączkowo szukacie pomysłu, czym by ich tu poczęstować? Może być i tak, że sami macie zwyczajnie ochotę na coś słodkiego, ale jednak zdrowy rozsądek szuka lepszego i zdrowszego rozwiązania niż sięgnięcie bo tabliczkę czekolady, żelki lub garść cukierków.
To jest Wasze ekspresowe fit rozwiązanie!
Zapewne jak większość z Was, ja również nie przepadam za skomplikowanymi daniami i nie za bardzo mam czas, aby poświęcać kuchni pół mojego dnia ;P Dlatego też staram się, aby wszystko co robię pochłaniało jak najmniej czasu, a jednocześnie w swojej prostocie było równie smakowite, co potrawa przygotowywana przez parę ładnych godzin.
Dlatego też przedstawiam Wam pomysł na super przekąskę, która ma jedynie 80 kcal (1 kokosanka), a znakomicie nadaje się aby poczęstować nią znajomych, rodzinę, czy zabrać ze sobą w drogę.
Może Wam posłużyć jako słodkość do herbatki, czy kawy z przyjaciółką <3.
Więc zapraszam do kuchni…ale tylko na 10 minut!
Fit kokosanki 🥥
Składniki (10 sztuk):
- Białka jaj – 3 sztuki
- Wiórki kokosowe – 120 g
- Erytrytol – 4 łyżki (jeśli lubicie bardzo słodkie to dajcie więcej)
- Dodatki: domowa marmolada śliwkowa
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 180°C. Ubić białka ze słodziłem (u mnie erytrytol ale możecie użyć też ksylitolu, stewii lub miodu, zwiększy to jednak wartość kaloryczną 😉 jeśli ktoś jest na redukcji to polecam wersję z erytrytolem).
- Dodać wiórki kokosowe i delikatnie wymieszać.
- Uformować kuleczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wsadzić do piekarnika na ok. 15 minut (kontrolujcie w międzyczasie, ponieważ każdy piekarnik grzeje nieco inaczej także pilnujcie aby się nie przypaliły).
- Gdy kokosanki się zarumienią, wyjąć je z piekarnika i zjeść ze słodką przyjemnością. Jeśli macie pod ręką domowy dżem np. ze śliwek to świetnie się on tutaj sprawdzi! Ale każdy inny również.
Jeśli podobał Ci się ten wpis i chciałbyś pokazać mi, że doceniasz moją pracę, proszę zostaw mi komentarz lub udostępnij ten post dalej 🙂
Wszystkiego dobrego!
Magdalena :))
Udostępnij: